Rozwód to zawsze trudny okres dla wszystkich zainteresowanych stron, zwłaszcza dla dzieci, których życie może ulec znaczącej zmianie. Jednym z kluczowych aspektów procesu rozwodowego jest prawo do kontaktowania się z dzieckiem, które w polskim systemie prawnym jest chronione i regulowane przez przepisy ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Wdrożenie tego prawa w praktyce często spotyka się jednak z różnymi wyzwaniami.
Podstawowym założeniem prawa do kontaktowania się z dzieckiem jest utrzymanie zdrowych więzi między dzieckiem a rodzicem, który z nim nie mieszka. Zasada ta jest kluczowa, gdyż zdrowe relacje z obojgiem rodziców są zazwyczaj korzystne dla rozwoju dziecka. W przypadku trudności w realizacji tego prawa sąd może określić harmonogram kontaktów, a także miejsce i czas spotkań.
Dotychczas bardzo często opinia publiczna była informowana o przypadkach utrudniania kontaktów rodzica z dzieckiem. Co jednak w sytuacji, gdy rodzic uporczywie nie stawia się na wyznaczone/umówione z nim spotkania?
Sąd Najwyższy zajął stanowisko!
Zagadnienie to stało się na tyle istotne, że zajął się nim Sąd Najwyższy. W uchwale z dnia 13 kwietnia 2022 r. o sygn. akt III CZP 76/22 orzekł, że „Sąd opiekuńczy może zagrozić osobie uprawnionej do kontaktów z dzieckiem nakazaniem zapłaty określonej sumy pieniężnej na rzecz osoby, pod której pieczą dziecko pozostaje za ich niezrealizowanie (art. 59815 § 2 k.p.c.) także wtedy, gdy w ugodzie użyto określenia, że uprawniony ma prawo do kontaktów z dzieckiem, a pominięto będący odpowiednikiem prawa obowiązek realizowania uzgodnionych kontaktów.
Jak czytamy w uzasadnieniu „z art. 59815 § 2 k.p.c. wynika, że jeżeli osoba uprawniona do kontaktu z dzieckiem albo osoba, której tego kontaktu zakazano, narusza obowiązki wynikające z orzeczenia albo z ugody zawartej przed sądem lub przed mediatorem w przedmiocie kontaktów z dzieckiem, sąd opiekuńczy zagrozi tej osobie nakazaniem zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej na rzecz osoby, pod której pieczą dziecko pozostaje, stosując odpowiednio przepis § 1 art. 59815. Podstawą wdrożenia środków przewidzianych w art. 59815 k.p.c. jest stwierdzenie, że doszło do skonkretyzowania uprawnień i obowiązków co do czasu, miejsca i formy odbywania kontaktów z dzieckiem albo ich zaniechania. Skorzystanie z tych środków nie jest jednak jeszcze formą represjonowania osoby, która obowiązków nie dopełnia, gdyż czynność sądu opiekuńczego podejmowana na podstawie art. 59815 § 2 k.p.c. sprowadza się do samego tylko zagrożenia nakazaniem zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej na rzecz osoby wykonującej bezpośrednią pieczę nad dzieckiem, a to w celu skłonienia zobowiązanego do podporządkowania się obowiązkom. Czynności sądu opiekuńczego podejmowane na podstawie art. 59815 k.p.c. należy traktować zatem jako mające charakter rozpoznawczy, nie zaś ściśle wykonawczy. W postępowaniu nieprocesowym, o którym tu mowa nie może mieć zastosowania reguła ustalona w art. 804 k.p.c. jako obowiązująca organ egzekucyjny w postępowaniu egzekucyjnym. W fazie rozpoznawczej postępowania uregulowanego w art. 59815 -59821 k.p.c. sąd opiekuńczy ma możliwość przeprowadzenia wykładni ugody konkretyzującej czas, miejsce i formy, w jakich rodzic niesprawujący bezpośredniej pieczy nad dzieckiem ma się z nim kontaktować, będącej zarazem podstawą do stwierdzenia treści uprawnień i odpowiadających im obowiązków stron postępowania w materii kontaktów z dzieckiem.
Niezależnie od powyższego sąd ten ma obowiązek ocenić stan faktyczny sprawy dotyczącej wykonywania kontaktów z dzieckiem z uwzględnieniem ewentualnych nowych okoliczności, w tym pozwalających na zrealizowanie dobra dziecka.
Podstawą zastosowania sankcji właściwej postępowaniu wykonawczemu w postaci nałożenia obowiązku zapłaty sumy pieniężnej jest art. 59816 § 1 k.p.c., stosowany wtedy, gdy osoba, której sąd opiekuńczy zagroził nakazaniem zapłaty oznaczonej sumy na podstawie art. 59815 § 1 lub 2 k.p.c., nie wypełnia nadal ciążącego na niej obowiązku.
Podsumowanie
Sytuacja, w której rodzic niechętnie utrzymuje kontakty z własnym dzieckiem lub nie utrzymuje ich wcale, może być trudna zarówno dla dziecka jak i dla jego opiekuna. Zanim podejmiemy zdecydowane kroki rozważmy mediację, która może być szczególnie korzystna, gdy główną przeszkodą w utrzymaniu kontaktów są konflikty pomiędzy rodzicami. Warto też skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach rodzinnych. Może on pomóc w zrozumieniu procedur prawnych oraz w znalezieniu rozwiązania dostosowanego do potrzeb dziecka. W każdym przypadku ważne jest jednak, aby działać w zgodzie z interesem dziecka i podjąć kroki, które najlepiej odpowiadają konkretnej sytuacji.